Ludzie, którzy kochają rośliny, dobrze traktują też innych ludzi. Coś w tym musi być. Są takie miejsca, gdzie taką miłość czuć w powietrzu. Można też spożyć mistrzowski koktajl – w krzakach! Najlepsze jednak jest to, że każdy tu może zostać barmanem.
‚Szklarniowe Nove‚ to najnowsze dziecko wrocławskiej ‚Szklarni‚
‚Szklarni‚ nie trzeba nikomu przedstawiać. Schowana we Wrocławskim podwórku przy ulicy Ofiar Oświęcimskich 19 stała się już miejscem kultowym. Szklarnia ma historię burzliwą i tylko ciężkiej pracy i wspaniałym ludziom zawdzięcza swój ogromny sukces.
Twórca i ojciec założyciel Marcin Klekot razem ze swoim biznesowym partnerem Boguszem Mamińskim kilka lat temu ciężko pracowali sobie nad morzem. Tam wszystko się zaczęło. W Międzyzdrojach w ‚Koktajlbarze Miejsce ‚– gdzie za chwilę w sezonie letnim będzie można poobserwować ich przy pracy. Panowie postanowili otworzyć coś we Wrocławiu i tak 3 lata temu powstała ‚Szklarnia‚.
Po okresie wzlotów i upadków dzisiaj jest to miejsce absolutnie obowiązkowe dla każdego konesera dobrych trunków i oryginalnych wnętrz mieszkającego bądź odwiedzającego Wrocław.
W lokalu rośliny zwisają z sufitu, oplatają pędami butelki najznamienitszych trunków. Ileż tu rumu, ileż niespotykanych etykiet. Za barem Marcin Klekot. Krejzol absolutny. Szkoda słów. Takiego wulkanu energii nie widzieliśmy nigdy. Zapyta, opowie, a na koniec zrobi koktajl spełniający te ukryte pragnienia, o których nawet nie zdawaliście sobie sprawy.
Tutaj można się schować przed światem. Wszystko tu ma sens. Powietrze jakby czystsze dzięki wszechobecnej zieleni. Jakże tu wygodnie, jakże spokojnie. Serwują tu nawet przekąski i dania różnorodne.Kurczaki, makarony, tosty i sałatki.
Meble pochodzą z wszelakich źródeł. Jakiś rower wisi na ścianie. Szalona sztuka zerka z ram. Przez szklany dach widać pochylające się palmy. Wakacje w środku miasta.
Wyjątkowa atmosfera – wszyscy właściciele barów myślą, że taką mają u siebie. Błąd. Wyjątkowa atmosfera to metafizyczne poczucie bezpieczeństwa, coś w powietrzu, komfort, dźwięk i światło – tak jak w ‚Szklarni‚ – to tworzą ludzie. Ci za barem i Ci przed. Ludzie ludziom zgotowali ten mały raj.
‚Szklarnia‚ doczekała się sieci dzieci – Marcin i Bogusz to także współtwórcy i założyciele takich projektów jak „druga strona miasta” – letni projekt barowy, tłocznia miejska – produkcja naturalnych olejów min z lnu i rzepaku, chwila moment bar mobilny, no i wspomniane zupełnie nowe – ‚Szklarniowe Nove‚. Idea tu jest prosta – każdy może zostać barmanem. Tu prowadzone są szkolenia, można pograć w prototypy gier planszowych, można zorganizować prywatną imprezę, nauczyć się czegoś, pobawić sprzętem barmańskim, spróbować oryginalnych, rzadko spotykanych trunków. Wrocław latem rumem stoi. W ‚Szklarni’ i w ‚Szklarniowe Nove’ znajdziemy całe morze rumu.
Wrocław w ogóle jest bardzo alkoholowo do przodu. Sztuka koktajlowa jest tu mocno zaawansowana. W tym mieście dzieje się dużo i intensywnie, a twórcy ‚Szklarni’ między innymi są za to bezpośrednio odpowiedzialni. Powinni być dumni z siebie.
Atmosfera i klimat w podwórku przy Ofiar Oświęcimskich to osiągnięcie na skalę całego kraju. Z miłości do ludzi i z ciężkiej pracy powstają perełki. Wypracowane, doszlifowane. Szacunek absolutny.
Koktajl w krzakach? Zapraszamy do Wrocławia, do ‚Szklarni’, obok jest ‚Szklarniowe Nove’ a jak Was nosi to drzwi w drzwi mamy fajny escape room, więc dla każdego coś miłego.
Za barem tu i tu spotkamy człowieka z zaraźliwym uśmiechem i energią, która udzieli się wam na dłużej. Śpieszcie się, bo Oni zaraz uciekną nad morze.
Do zobaczenia we Wrocławiu!!!
Informacje
Szklarnia
ul. Ofiar Oświęcimskich 19
50-069 Wrocław
Czynne:
pon/wt 15:00-01:00
śr/czw 15:00-02:00
pt/sob 15:00-04:00
ndz 15:00-01:00
tel:575 242 456
mail: pubszklarnia@gmail.com
Facebook